Bez KimCop'ów to nie to samo... Obejrzę jedynie, żeby poznać ciąg dalszy, ale sądzę, że nic nie przebiję mojego ulubionego shipu. TeeTae też byli uroczy i czekałam na nich w nowej serii, jednak się nie doczekam :(((
Nie twierdzę, że zła, jednak moje serce zdecydowanie należy do poprzednich aktorów, a przynajmniej do Kima, Coptera i Tae. Ale wiadomo, że będę oglądać. Innej opcji nie ma xD
O, po zapowiedzi widzę, że akcja obejmie dwie, a może nawet trzy książki. Super, że nie urwą tak w połowie. Ale do nowej obsady też się nie mogę przekonać, przynajmniej wizualnie.
Z moich wiadomości i obserwacji całego przebiegu filmowania to tak, seria zajdzie o wszystkie trzy książki :) Tym razem zobaczymy rozwinięcie wszystkich trzech par(w tym wyczekiwaną przez wielu scenę ForthBeam u Lam ;) ), każda z nich dostanie odpowiednią ilość czasu, tak aby fani każdego z shipów nie poczuli się pokrzywdzeni :) Co do obsady, warto dać im szansę. Chłopcy bardzo pasują do swoich postaci zarówno charakterami jak i wyglądem(szczególnie moje słoneczka odgrywające MingKit. A warto się troszkę w nich zagłębić, bo chemia między nimi to po prostu coś niesamowitego)
Ja się tylko zastanawiam, jak oni chcą wcisnąć wszystkie trzy książki w 12 odcinków po 45 minut... A aktorom szansę dam, bo seria jest zbyt dobra, żeby sobie odpuścić.
To jest rzecz, nad którą się zastanawiam od kiedy zaczęłam odkrywać, jak daleko zajdą z historią xD Ale w pełni ufam reżyserowi(to przecudowny człowiek <3 )i wiem, że rozplanowali wszystko tak, że będzie dobrze a oglądać się będzie z przyjemnością..i nadmierną ilością emocji :P
Kocham ten serial❤❤ na poczatku nie chcialam sie do noego przkonac i mialam go tak sobie obenrzec ale potem go pokochalam szczegolnie MingKita chociaż pare z poprzedniego serialu uwielbiam to jednak w tym widać na prawdę ogromna chemię między nimi ich historia jest mega ciekawa
jestem ciekawa nowej wersji
OdpowiedzUsuńBez KimCop'ów to nie to samo... Obejrzę jedynie, żeby poznać ciąg dalszy, ale sądzę, że nic nie przebiję mojego ulubionego shipu. TeeTae też byli uroczy i czekałam na nich w nowej serii, jednak się nie doczekam :(((
OdpowiedzUsuńUwierz mi, że nowa obsada jest również bardzo dobra. A CheNine jako nowe MingKity to już totalnie rozwalają mi system swoją chemią :P
UsuńNie twierdzę, że zła, jednak moje serce zdecydowanie należy do poprzednich aktorów, a przynajmniej do Kima, Coptera i Tae. Ale wiadomo, że będę oglądać. Innej opcji nie ma xD
UsuńO, po zapowiedzi widzę, że akcja obejmie dwie, a może nawet trzy książki. Super, że nie urwą tak w połowie.
OdpowiedzUsuńAle do nowej obsady też się nie mogę przekonać, przynajmniej wizualnie.
Z moich wiadomości i obserwacji całego przebiegu filmowania to tak, seria zajdzie o wszystkie trzy książki :) Tym razem zobaczymy rozwinięcie wszystkich trzech par(w tym wyczekiwaną przez wielu scenę ForthBeam u Lam ;) ), każda z nich dostanie odpowiednią ilość czasu, tak aby fani każdego z shipów nie poczuli się pokrzywdzeni :)
UsuńCo do obsady, warto dać im szansę. Chłopcy bardzo pasują do swoich postaci zarówno charakterami jak i wyglądem(szczególnie moje słoneczka odgrywające MingKit. A warto się troszkę w nich zagłębić, bo chemia między nimi to po prostu coś niesamowitego)
Ja się tylko zastanawiam, jak oni chcą wcisnąć wszystkie trzy książki w 12 odcinków po 45 minut... A aktorom szansę dam, bo seria jest zbyt dobra, żeby sobie odpuścić.
UsuńTo jest rzecz, nad którą się zastanawiam od kiedy zaczęłam odkrywać, jak daleko zajdą z historią xD Ale w pełni ufam reżyserowi(to przecudowny człowiek <3 )i wiem, że rozplanowali wszystko tak, że będzie dobrze a oglądać się będzie z przyjemnością..i nadmierną ilością emocji :P
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńKocham ten serial❤❤ na poczatku nie chcialam sie do noego przkonac i mialam go tak sobie obenrzec ale potem go pokochalam szczegolnie MingKita chociaż pare z poprzedniego serialu uwielbiam to jednak w tym widać na prawdę ogromna chemię między nimi ich historia jest mega ciekawa
OdpowiedzUsuń